Każdy z rodziców ma nie tylko prawo, ale i obowiązek utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Po rozstaniu rodziców dziecko zazwyczaj pozostaje w miejscu zamieszkania jednego z nich, przez co siłą rzeczy kontakty z dzieckiem drugiego rodzica odbywają się jedynie w określonych terminach. Zakres i czas kontaktów rodzice powinni ustalić samodzielnie, jednak przy braku porozumienia – konieczne staje się sądowe ustalenie kontaktów.
Jedynie w skrajnych wypadkach skutkiem rozpoznania sprawy przez sąd opiekuńczy może być ograniczenie kontaktów z dzieckiem, czy też nawet całkowity zakaz kontaktów z dzieckiem. Takie orzeczenia należą jednak do rzadkości, a u ich podstaw leżą zazwyczaj rozmaite patologie – m.in. nadużywanie alkoholu, ciężkie choroby psychiczne, instrumentalne traktowanie dziecka (rodzic, któremu ogranicza się kontakty), czy też alienacja rodzicielska (rodzic, z którym dziecko mieszka).
Zazwyczaj jednak sąd ustali kontakty z dzieckiem kierując się dobrem dziecka – w orzeczeniu określone zostaną konkretne dni i godziny kontaktów, a także zasady współpracy rodziców przy ich realizacji. Podkreślić bowiem należy, że w sprawie o ustalenie kontaktów sąd nie kieruje się interesami uczestników (rodziców), lecz właśnie dobrem dziecka. Niestety w ferworze batalii sądowej niektórzy rodzice zapominają o tym, co negatywnie odbija się zarówno na dziecku, jak i wyniku sprawy.
Mimo pozornej prostoty postępowanie sądowe regulujące kontakty z dzieckiem stanowi dla rodziców znaczną trudność. Często brakuje im nie tylko doświadczenia i znajomości przepisów prawa, ale co równie istotne – umiejętności panowania nad emocjami. Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, w których impulsywne i nieprzemyślane działanie na sali sądowej prowadziło do uwzględnienia żądań drugiej strony.
Już na etapie formułowania wniosku o uregulowanie kontaktów z dzieckiem rodzic powinien zastanowić się nad rzeczywistymi potrzebami dziecka. Żądanie orzeczenia kontaktów w jaskrawy sposób sprzeczne z interesem dziecka (np. w godzinach kiedy dziecko zazwyczaj śpi) może wywołać przekonanie, że uczestnik działa wyłącznie z egoistycznych pobudek. Rodzic winien także wiedzieć jaki sposób spędzania czasu jest atrakcyjny i korzystny dla rozwoju dziecka.
Wniosek powinien uwzględniać nie tylko kontakty z dzieckiem w czasie roku szkolnego (np. każdy wtorek i czwartek po godzinie 16, co drugi weekend w określonych godzinach itd.), ale również i w okresie wakacyjnym (np. pierwszy tydzień ferii zimowych, pierwszy i drugi tydzień sierpnia) oraz w święta i dni szczególnie ważne dla dziecka (np. pierwszy dzień świąt, sylwester, urodziny rodzica, urodziny dziecka, urodziny dziadków etc.).
Często najważniejszy dowód w sprawie o ustalenie kontaktów stanowi opinia biegłych (zazwyczaj RODK). Nie wolno jednak pomijać innych środków dowodowych, zwłaszcza że zostaną one najprawdopodobniej zrealizowane przed przesłaniem akt do zespołu biegłych. Wpływ na wynik sprawy mogą mieć informacje uzyskane w wyniku przesłuchania świadków oraz stron postępowania, a także dopuszczenia dowodów z rozmaitych dokumentów.
Różnorakie zaświadczenia (szkolne, lekarskie), czy też nawet dokumentacja zdjęciowa mogą w skuteczny sposób wykazać zaangażowanie i kompetencje (lub ich brak) po stronie jednego z rodziców. Jeżeli jednak w ocenie uczestnika postępowania, mimo zgłoszenia wszystkich koniecznych środków dowodowych, opinia biegłych nie jest zgodna z rzeczywistością i faworyzuje drugiego rodzica – konieczne jest przedstawienie sądowi stosownych zarzutów, wskazujących na uchybienia biegłych.
Zarzuty do opinii biegłych składa się w piśmie procesowym, przy czym wskazane jest aby uczestnik sprecyzował czy domaga się dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej, czy też opinia jest na tyle wadliwa (sprzeczna z zasadami logiki, sprzeczna z treścią innych dowodów itd.), że domaga się dopuszczenia dowodu z opinii sporządzonej przez innych biegłych. Regułę stanowi dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej, w której biegli odnoszą się do złożonych zarzutów.
Jeśli uczestnik postępowania decyduje się korzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika – bezwzględnie powinien stosować się do udzielanych mu wskazówek i rad. Działania sprzeczne z przyjętą taktyką procesową zazwyczaj przynoszą opłakane skutki, a pamiętać przecież należy, że pełnomocnik panuje nad emocjami i posiada w takim postępowaniu znacznie większe doświadczenie.
W toku postępowania o ustalenie kontaktów możliwe jest ich zabezpieczenie. W tym celu należy złożyć wniosek o zabezpieczenie kontaktów, który powinien wskazywać zakres zabezpieczenia, a także dowody uprawdopodabniające okoliczności, na które strona się powołuje. W razie uwzględnienia wniosku sąd ureguluje kontakty z dzieckiem do czasu zakończenia postępowania.
Od niekorzystnego orzeczenia sądu I instancji (sąd rejonowy) służy apelacja do sądu odwoławczego (apelację składa się do sądu I instancji). W apelacji powinien zostać wskazany zakres zaskarżenia (która część orzeczenia jest kwestionowana), żądanie strony (zmiana lub uchylenie orzeczenia), a także przepisy prawa, które zostały naruszone przy rozpoznawaniu sprawy.
Jeżeli z uwagi na naganne zachowanie rodzica uzyskane postanowienie sądu nie jest realizowane (utrudnianie spotkań, odmowa wydania dziecka itd.) – konieczna jest sądowa egzekucja kontaktów z dzieckiem.
3 odpowiedzi na “Kontakty z dzieckiem”