Wielokrotnie pisałem już o wszelkiej maści oszustwach – m. in. na „kryptowaluty”, „anydesk”, „pracownika banku”, „fałszywego brokera” itd. Wspólny mianownik zawsze stanowi wyprowadzenie środków pieniężnych ofiary, najczęściej w drodze przelewów. Zdarza się, że przynajmniej część tych środków zostaje zablokowana przez któryś z systemów bankowych i nałożona zostaje na nie blokada prokuratorska. Niżej o tym jak skutecznie uzyskać zwrot zablokowanych pieniędzy (i ile to powinno kosztować).
Zwrot zablokowanych pieniędzy – gdzie złożyć wniosek
Jeśli w wyniku przestępstwa przynajmniej część środków wychwyciły systemy bankowe – zazwyczaj zostają one objęte tzw. blokadą prokuratorską. Do takich środków w rezultacie nie ma dostępu nikt – ani sprawcy przestępstwa, ani też niestety jego ofiara. Środki te pozostają w gestii prokuratora i konieczne jest podjęcie działań umożliwiających zwrot zablokowanych pieniędzy.
Organem właściwym do podejmowania działań w tej materii jest zazwyczaj prokurator prowadzący postępowanie przygotowawcze w sprawie. Do niego należy kierować odpowiednie wnioski – uwzględniające charakter postępowania oraz wydane wcześniej w jego toku postanowienia. Wniosek o zwrot zablokowanych pieniędzy nie może być oderwany od toku sprawy. Zazwyczaj wniosek będzie opierał się na przepisach z zakresu materiału dowodowego.
Do skutecznego odzyskania całości zablokowanych środków (niestety zablokowano jedynie ok. 25% wyprowadzonych kwot) doprowadziłem niedawno w postępowaniu przygotowawczym toczącym się przed Prokuraturą Rejonową w Augustowie.
Prokuratura zarządziła już zwrot zablokowanych pieniędzy i znajdują się one już na rachunku bankowym mojego klienta. W tej chwili skupiamy się na działaniach zmierzających do odzyskania dalszych kwot – albo od sprawców, albo od banku (niedochowanie szczególnej staranności przy ochronie powierzonych środków).
Zwrot zablokowanych pieniędzy – ile powinna kosztować taka usługa?
W Internecie aż roi się od wszelkiej maści nierzetelnych podmiotów oferujących pomoc przy odzyskiwaniu utraconych środków. Najbardziej perfidne są te, które w istocie stanowią dalszą część oszustwa – informują o „odzyskaniu” wszystkich utraconych pieniędzy, konieczne jest jednak wpłacenie depozytu w wysokości np. 10% kwoty. Po wpłacie kontakt się urywa. W razie wątpliwości podmioty takie najlepiej zgłosić do CERT.
Druga grupa to podmioty legalne, lecz działające poza rynkiem regulowanym (nie są to adwokaci, doradcy podatkowi itd.). Ich usługi wiążą się zazwyczaj ze znaczną wpłatą z góry (w sprawie mojego klienta opisywanej wyżej byłoby to zapewne 5.400 do 7.200 zł) oraz prowizją ok. 10-20% od odzyskanych kwot. Te firmy nie robią niczego wymyślnego – po prostu sporządzają wnioski i wezwania, za co bardzo sowicie sobie liczą. Łatwo ich rozpoznać – ich strony pełne są informacji o sukcesach i profesjonalnym zespole, ale kto się tym tak naprawdę zajmuje – tego już nie wiadomo.
Przechodząc do rzeczy – ile to powinno tak naprawdę kosztować? Nie ma dokładnego cennika, bo wszystko zależy od konkretnej sprawy – w szczególności stopnia jej skomplikowania, aktualnego stanu oraz wysokości zablokowanej kwoty. W typowym przypadku usługa sporządzenia odpowiednich pism (umożliwiających zwrot zablokowanych pieniędzy) powinna się mieścić w przedziale od kilkuset złotych do ok. dwóch tysięcy złotych. Każdy rzetelny adwokat dąży do tego, by jego klient skorzystał na prowadzeniu sprawy.
Czy kancelaria przyjmuje sprawy o oszustwa?
Sprawy z zakresu finansów, w tym cyberoszustw bankowych stanowią istotną część działalności mojej kancelarii. Prawem bankowym i finansowym interesowałem się już na studiach, a sprawami dotyczącymi sporów z instytucjami finansowymi zajmuję się od początku mojej działalności zawodowej. Pracuję również jako pracownik naukowy na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, gdzie prowadzę przedmioty m.in. związane z instytucjami finansowymi. Jestem autorem licznych publikacji naukowych dotyczących rynku finansowego i bankowego.
Do każdej sprawy podchodzę indywidualnie, mając na uwadze to, że nikt nie jest w identycznej sytuacji. Wielokrotnie prowadziłem i prowadzę również sprawy dotyczące cyberoszustw finansowych (w tym również o zwrot zablokowanych pieniędzy), wykorzystując nie tylko znajomość prawa, ale także posiadaną przeze mnie wiedzę o sposobie działania instytucji finansowych. Poszkodowanych zapraszam do kontaktu mailowego (cyberoszustwa@kaczmarczyk-adwokat.pl) lub telefonicznego (605 396 946).