Niecały rok temu (1 sierpnia 2024 roku) Promontoria Holding 418 B.V. (kontrolowany przez fundusze) nabył od Bankowego Funduszu Gwarancyjnego Velobank (Bank powstały po podziale Getin Noble Bank). Nowy właściciel szybko zabrał się za porządki w aktywach banku, w tym zainteresował się niespłacanymi kredytami. Z tego też powodu wielu byłych klientów otrzymuje obecnie pozew Velobank.
W tym wpisie wyjaśnię co oznacza otrzymanie pozwu od Velobanku, a także jakie są możliwości obrony przez bankiem. Opiszę także ile takie postepowanie trwa, ile kosztuje, jak uzyskać pomoc dobrego adwokata oraz jakie są jego możliwe skutki.
Co dłużnik Velobanku może otrzymać od Sądu?
Najczęściej dłużnik otrzyma po prostu pozew, wraz ze zobowiązaniem do złożenia na niego odpowiedzi w określonym terminie (minimum 2 tygodni). Może się również zdarzyć, że Sąd w postepowaniu upominawczym wyda nakaz zapłaty, wtedy doręczy go (wraz z pozew Velobank) zobowiązując do zapłaty lub złożenia sprzeciwu w terminie 2 tygodni.
Co istotne, pozew o zapłatę powinien być kierowany do Sądu właściwego dla miejsca zamieszkania dłużnika, ale Velobank często kieruje go do innych sądów (nierzadko także do wydziału gospodarczego, mimo że kredyt ma konsumencki charakter) co utrudnia dłużnikom obronę. Nie dość, że odległość od Sądu zwiększa koszty, to dodatkowo w postepowaniu gospodarczym stosuje się bardziej restrykcyjne przepisy.
To w jaki sposób dłużnik powinien bronić się przed Velobankiem uzależnione jest oczywiście od tego jaki dokument i z jakiego Sądu przyjdzie. Obrona często wymaga złożonych działań prawnych, dlatego też w sporze z Velobankiem warto skorzystać z pomocy adwokata wyspecjalizowanego w prawie bankowym.
Odpowiedź na pozew Velobank
Jak już wskazałem wyżej, w przypadku doręczenia pozwu Sąd zobowiąże dłużnika do złożenia odpowiedzi na pozew w zakreślonym terminie, nie krótszym niż 2 tygodnie. Uwaga: jeśli dłużnik nie złoży odpowiedzi na pozew Velobank w tym terminie Sąd może wydać wyrok zaoczny bez przeprowadzenia rozprawy!
W ramach odpowiedzi na pozew można albo uznać powództwo (i zapłacić), albo też wnosić o jego oddalenie. W tym drugim wypadku konieczne będzie podniesienie szeregu zarzutów, w szczególności związanych z zasadnością powództwa (opiszę je niżej).
Sprzeciw od nakazu zapłaty
Jak już pisałem na początku wpisu, może się zdarzyć, że dłużnik otrzyma nie tylko pozew Velobank, ale również i nakaz zapłaty wydany w postępowaniu upominawczym. W takim wypadku należy złożyć sprzeciw od tego nakazu, przy czym często Sąd zobowiązuje do wskazania w nim wszystkich faktów i dowodów.
Najważniejsze jest to by sprzeciw spełniał wszystkie wymogi formalne niezbędne do spowodowania utraty mocy przez nakaz zapłaty. W szczególności należy wskazać w jakiej części zaskarża się nakaz zapłaty (zazwyczaj w całości). Oczywiście konieczne jest również prawidłowe oznaczenie skarżonego nakazu zapłaty (data, sygnatura itd.).
Oczywiście, jeśli Sąd zobowiązuje dłużnika do wskazania dowodów i faktów w sprzeciwie, to konieczne jest podniesienie różnorakich zarzutów (podobnie jak w odpowiedzi na pozew). Przy czym w braku takiego zobowiązania również warto to zrobić. Oczywiście jeśli dłużnik chce zapłacić dług i zgadza się z nakazem zapłaty – nie musi nic robić.
Pozew Velobank – zarzuty dotyczące właściwości Sądu
W sytuacji gdy sprawa toczy się przed Sądem niewłaściwym miejscowo, lub niewłaściwym wydziale Sądu (gospodarczym zamiast cywilnym) konieczne jest podniesienie stosownych zarzutów. Co istotne, należy je podnieść przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy (czyli na początku pierwszego pisma składanego w sprawie).
O ile Sąd z urzędu nie stwierdził swojej niewłaściwości miejscowej może to już uczynić tylko na taki wniosek zawarty w piśmie procesowym dłużnika. Natomiast w przypadku niewłaściwości wydziału do przekazania sprawy może dojść jedynie w ciągu miesiąca od wdania się w spór. Warto więc i w tym zakresie złożyć wniosek i dobrze go uzasadnić.
Pozew Velobank – zarzuty merytoryczne
To jakie dokładnie zarzuty warto sformułować zależeć będzie od konkretnej sprawy, w tym w szczególności od umowy kredytu (pożyczki). Warto by z dokumentami załączonymi do pozwu zapoznał się wyspecjalizowany adwokat, który potrafi starannie dobrać i przygotować zarzuty.
Jednym z typowych zarzutów jest nieważność całej umowy kredytu / pożyczki, wywodzona najczęściej z występowania w niej klauzul abuzywnych lub rażącej sprzeczności z prawem. Biorąc pod uwagę, że Velobank przejął kredyty Getinu – takie postanowienia umowne nie są rzadkością. Przykładowo można kwestionować dodatkowe koszty kredytu, albo mechanizm oprocentowania oparty na WIBOR.
W przypadku mniejszych kredytów można również korzystać z instrumentu sankcji kredytu darmowego. W tym wypadku konieczna jest jednak analiza samej umowy (czy są do tego podstawy) oraz analiza dotychczasowej historii spłaty kredytu (nie zawsze będzie się to opłacać).
Oprócz tego można podnosić różnorodne zarzuty dotyczące skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu, przedawnienia roszczeń Velobanku, czy też wysokości zadłużenia obliczonego przez Velobank.
Alternatywne metody obrony
W przypadku dłużników, którzy nie posiadają większego majątku, w sytuacji gdy doręczono pozew Velobank, wskazane jest rozważenie zainicjowania upadłości konsumenckiej. Rozwiązanie takie może zapewnić uwolnienie się od długów niższym kosztem niż wieloletni spór z Velobankiem. Warto przedyskutować z doświadczonym adwokatem opłacalność takiego rozwiązania.
Jak wybrać dobrego adwokata do sprawy o pozew Velobank?
W przypadku otrzymania pozwu z Velobanku konieczny jest wybór wyspecjalizowanego pełnomocnika, który faktycznie zajmuje się sporami z instytucjami finansowymi i świetnie się czuje w tematyce kredytów oraz finansów. Tylko taki adwokat daje gwarancję rzetelnego prowadzenia sprawy związanej z prawem bankowym.
Wojciech Kaczmarczyk to doświadczony adwokat, który dysponuje szeroką wiedzą z zakresu prawa bankowego, niejednokrotnie już uzyskując precedensowe wyroki oraz udzielając komentarzy dla mediów. Występuje jako pełnomocnik w licznych postępowaniach dotyczących kredytów bankowych, w tym również w sporach przeciwko Velobank oraz Getin Noble Bank. Jest także pracownikiem Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach oraz autorem licznych publikacji naukowych, w tym związanych z nieważnością kredytów. Dodatkowo w charakterze eksperta udzielał informacji w przedmiocie postępowań upadłościowych na Śląsku dla Banku Światowego, co jest wyrazem jego dużego doświadczenia w postepowaniach upadłościowych.
Z tego też powodu Kancelaria adwokata Wojciecha Kaczmarczyka przyjmuje wszelkie sprawy związane z powództwami Velobanku, zapewniając dłużnikom profesjonalną pomoc, zarówno w formie pełnej reprezentacji przed Sądem, jak i sporządzaniem poszczególnych pism procesowych. Potrzebujących pomocy w sporze z Velobankiem zapraszam do bezpośredniego kontaktu tel. 605 396 946 lub mail sekretariat@kaczmarczyk-adwokat.pl.
Czy dobry adwokat da gwarancję wygrania sprawy z Velobankiem?
Nie. Taką gwarancję da raczej nieuczciwy pełnomocnik, który zainteresowany jest wyłącznie sprzedaniem swojej usługi. Velobank przejął tzw. zdrową część portfela kredytowego Getin Noble Bank, w związku z czym swoje roszczenia opiera na znacznie mniej toksycznych produktach niż Syndyk Getinu. Rokowania będą różne zależnie od konkretnej sprawy. O szanse na wygranie sprawy warto spytać rzetelnego profesjonalistę – czasami prowadzenie sporu wywoła tylko zbędne koszty.
Ile kosztuje sprawa z powództwa Velobanku?
W przypadku sprawy z powództwa Velobanku występują w uproszczeniu dwa rodzaje kosztów. Pierwsze to honorarium adwokata prowadzącego sprawę, które w prostszych sprawach zaczynają się od kilku tysięcy złotych. Drugi typ, to koszty które obciążą dłużnika w przypadku negatywnego rozstrzygnięcia Sądu, w zależności od sprawy typowo wyniosą od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Dobrą praktyką uczciwych kancelarii jest uzależnienie części wynagrodzenia od uzyskania korzystnego wyroku. Takie, jasne zasady rozliczenia, wskazują na zaangażowanie kancelarii w osiągnięciu sukcesu.